Aktualizacje ekonomiczne koronawirusa: Dow, S&P mają najgorszy miesiąc od kryzysu finansowego
Pandemia koronawirusa szybko przekształciła się z kryzysu zdrowotnego w finansowy, zamykając firmy oraz blokując całe gałęzie przemysłu, powodując gwałtowny odruch rynków finansowych. Oto najnowsze wiadomości o tym, jak kryzys SARS-Cov 2 wpływa na gospodarkę. Natomiast konkretne prognozy ekspertów znajdziesz tutaj.
Jeden z najważniejszych indeksów giełdowych Ameryki Dow Jones 30 ma najgorszy pierwszy kwartał w historii.
Rynki spadły ponownie pod koniec wtorkowej sesji giełdowej na Dow Jones o ponad 400 punktów, czyli 1,84%. Z kolei indeks S&P 500 spadł o 1,6%, a Nasdaq był na zamknięciu o 0,95% słabszym kursem.
Ogromny cios w gospodarkę
S&P 500 odnotował największy kwartalny spadek od czasu kryzysu finansowego w 2008 roku. Dla Dow był to najgorszy pierwszy kwartał w historii.
Rynki globalne gwałtownie się zmieniały od tygodni w związku z trwającym kryzysem COVID-19. Wśród najgorszych wyników we wtorek Dow były American Express, Home Depot oraz Procter & Gamble.
Zapotrzebowanie na ropę również gwałtownie spadło w wyniku pandemii. Międzynarodowa ropa Brent wahała się we wtorek około 23 USD za baryłkę, a amerykańska ropa West Texas International za około 20 USD za baryłkę. Oba spadły do najniższych poziomów od lat.
W poniedziałkowe popołudnie marszałek Białego Domu Nancy Pelosi zasygnalizowała, że priorytety dla kolejnego pakietu bodźców ekonomicznych koronawirusa mogą obejmować większą ochronę pracowników służby zdrowia, a także elementy infrastruktury.
Pelosi dodała jednak, że następny projekt prawdopodobnie nie zostanie poddany pod głosowanie do połowy i pod koniec kwietnia.
„Nie podejrzewałbym, że będziemy mieli jakieś dwustronne ustawodawstwo, zanim wrócimy po Wielkanocy i Paschy” – powiedziała. „Ale przygotowujemy się – w niektórych przypadkach jesteśmy gotowi”.
JCPenney odnośnie tymczasowego zwolnienia większości pracowników
Sieć domów towarowych JCPenney ogłosił we wtorek, że przedłuży czasowe zamknięcie swoich sklepów i tymczasowo zwalnia większość etatowych pracowników z powodu kryzysu COVID-19.
„To trudne dni w całym kraju i na całym świecie. W JCPenney podejmujemy trudne, rozważne decyzje, aby chronić zarówno bezpieczeństwo naszych współpracowników, jak i przyszłość naszej firmy” – powiedział Jill Soltau, prezes firmy w swoim oświadczeniu. „Pozostajemy optymistami co do zdolności JCPenney do przetrwania tej pandemii. Wierzymy również, że te krótkoterminowe rozwiązania przyniosą długoterminowe korzyści naszym współpracownikom, klientom i kluczowym interesariuszom, czekając na dzień, w którym ponownie otworzymy nasze drzwi”.
Wszyscy zatrudnieni pracownicy, którzy obecnie są objęci świadczeniami zdrowotnymi za pośrednictwem firmy, będą nadal otrzymywać świadczenia zdrowotne „i zgodnie z oświadczeniem firma planuje pokryć 100% składek opłacanych przez pracowników przez cały okres urlopu”.
W poniedziałek, Gap i Macy’s ogłosili również, że tracą większość pracowników, ponieważ branża doznaje ogromnych strat w związku z wybuchem COVID-19.
Kontrola pracowników
Walmart ogłosił we wtorek nowe kroki, aby poradzić sobie z rozprzestrzenianiem się COVID-19, pozostając otwartym i działającym wśród pandemii.
Ogromna sieć detaliczna zapowiedziała, że zacznie mierzyć temperaturę wszystkich współpracowników sklepów, gdy Ci zameldują się do pracy. Sklep aktualnie instaluje termometry na podczerwień we wszystkich swoich lokalizacjach. Pracownik o temperaturze 37,7 stopni “otrzyma wynagrodzenie za zgłoszenie się do pracy i zostanie poproszony o powrót do domu, a w razie potrzeby zostanie poproszony o skorzystanie z pomocy medycznej. Pracownik nie będzie mógł wrócić do pracy, dopóki nie będzie wolny od gorączki przez co najmniej trzy dni„ – powiedziała firma.
Maski i rękawiczki będą również dostępne dla współpracowników, którzy chcą je nosić.
Środki są odpowiedzią na protesty pracowników innych firm, w tym Amazon i Whole Foods, którzy odeszli z pracy, domagając się podjęcia dalszych środków w celu ochrony ich przed wirusami w pracy.